21.12.2020
Witajcie!
Mam dla Was taką nietypową propozycję. Kiedy ja byłam dzieckiem (a było to w poprzednim stuleciu J) istniała tak zwana „Niewidzialna ręka”. Należały do niej dzieci i młodzież, a jej zadaniem było niesienie pomocy osobom starszym, chorym i samotnym, ale w taki sposób, aby się nie ujawnić
– dlatego NIEWIDZIALNA. Obecnie mamy pandemię i osoby starsze, samotne, chore też mogą czuć się odizolowane i nieszczęśliwe. Jeżeli w pobliżu Was mieszka taka osoba zróbcie jej przyjemność wkładając do skrzynki pocztowej własnoręcznie wykonaną kartkę świąteczną, albo wieszając
w torebce wykonaną przez siebie ozdobę. Możecie zrobić to jako „Niewidzialna ręka”, a i tak uszczęśliwicie kogoś, kto potrzebuje trochę ciepełka od drugiej osoby.
Niech dzieje się DOBRO!
M.Kopaszewska